piątek, 25 lutego 2011

Wojciech Korfanty (nie?) spełnione marzenia - lekcja biblioteczna

     22 drugiego lutego br. uczniowie Publicznego Gimnazjum nr4 w Pszczynie byli w bibliotece w Pszczyńskim Centrum Kultury. Odbyła się tam lekcja dotycząca Wojciecha Korfantego. Cały ten wykład poprowadziła miła i sympatyczna pani. Opowiedziała nam praktycznie wszystko o jego życiu i działalności.     
      Wojciech Korfanty urodził się w 1873r. w osadzie Sadzawka (obecne Siemianowice Śląskie). Zmarł w 1939r. w Warszawie. Był polskim przywódcą narodowym Górnego Śląska.Uczęszczał do katowickiego Gimnazjum Królewskiego. Szkołę średnią ukończył w 1895r. i w tym samym czasie rozpoczął studia na politechnice. W 1901r. przeniósł się na ostatni semestr  do Berlina, gdzie ukończył studia. Korfanty był redaktorem naczelnym Górnoślązaka. Wygrał wybory uzupełniające do Reichstagu. Stanął na czele III powstania śląskiego. Wziął ślub w Krakowie z Elżbietą Szprotówną. W 1930r. został aresztowany. Po uwolnieniu wrócił na Górny Śląsk.                                             
Jego śmierć jest tajemnicą. Jedna z hipotez mówi,że zatruł się oparami arszeniku,którymi były nasączone ściany jego celi.            
W trakcie wykładu pani prowadząca, prezentowała slajdy dotyczące życia Wojciecha. Oglądaliśmy też jego czasopisma i wystawę dotyczącą jego rodziny. Całą ta lekcja trwała około godziny.      
     Uważam,że ta lekcja była ciekawa i warto było pójść, ponieważ zdobyte informacje mogą się nam przydać w dalszej edukacji.                                         


                   Dominika  Jakubczyk  kl. 2c:)           

wtorek, 22 lutego 2011

Olej stado!!! Bądź czarną owcą!!!

Drodzy Czytelnicy!
Olej stado!!! Bądź czarną owcą!!!
Pewnie zauważyliście, że ostatnio bardzo często mówiono o wręcz żenujących statystykach czytelnictwa w Polsce. O nich dokładniej możecie przeczytać na stronie Biblioteki Narodowej czy portalach informacyjnych.  W związku z tym bibliotekarze i miłośnicy bibliotek wyszli z propozycją kampanii społecznej. Na blogu BIBLI możecie o niej przeczytać szczegółowo.
Poprzez kampanię chcemy: 
  • informować o bardzo ważnej roli bibliotek w Polsce
  • informować o braku zgody środowiska bibliotekarskiego na zmiany w ustawie o działalności kulturalnej wprowadzanej obecnie przez Ministerstwo Kultury - biblioteki potrzebują suwerenności i wsparcia ze strony władz, a nie tłamszenia ich roli w środowisku i spychania gdzieś na bok
  • uświadamiać, że czytanie jest 'trendy'!
  • uświadomić społeczeństwu, że biblioteki to problem wszystkich a nie bibliotekarzy; bibliotekarze bez bibliotek sobie poradzą, społeczeństwo - nie
  • .....(?)
 Wstępnie akcja ma miała toczyć się w maju, ale jest to bardzo świeża inicjatywa, więc wszystko jeszcze może się zmienić i należy być czujnym. Osobiście jednak przewiduję sukces, gdyż włączyło się w nią wiele osób z ofertą pomocy, m.in. zrobienie stron internetowych,  zabawnego ale i chwytliwego logo z czarną owcą, koszulek, długopisów i innych gadżetów oraz propozycja szerokiej promocji. Podejrzewam, że kiedy wszystko się ułoży, to efekty będą bardzo zauważalne i w naszej bibliotece.
   Więc do pracy rodacy, a właściwie to do czytania, bo tak prawdę mówiąc nie rozumiem jak można nie przeczytać przynajmniej 3 stron  tekstu, kiedy w bibliotece czeka Oskar i Pani Róża, Mały Książę, Poczwarka czy Władca Pierścieni... :'(  
Przyczyńcie się z nami do sukcesu i zostańcie jak my "czarnymi owcami". Bo nie ma to jak być oryginalnym, a w tym wypadku lepszym i to o dużo, bo zalet czytania chyba już nie muszę wymieniać ;)

poniedziałek, 14 lutego 2011

Walentynki!!!! :*




                Walentynki
w bibliotece
:*



Walentynki!!!! :*

    Jak przeczytaliście w poprzednimpoście miłość wisiała w powietrzu i to nawet bardzo często. A wszystko to przez masę kartek walentynkowych robionych przez koleżanki i kolegę z koła bibliotecznego, samorządu i chętnych uczniów. Dodatkowo dziewczyny z koła zadbały o odpowiednią dekorację i gazetkę oraz samorząd otworzył w naszych skromnych progach "pocztę walentynkową"...
   Tak szczerze mówiąc to tylko przyglądałam się z boku, ale muszę stwierdzić, że chłopcy w PG4 są bardzo kochliwi ;) bo nawet po 10 kartek wysyłali (hehe i pani z biblioteki dostała :D)...  dziewczyny z resztą nie były gorsze ... no ale to nie ranking na ilość otrzymanych walentynek tylko liczy się uczucie...

A tak a pro pos - miłość powinno okazywać się cały rok, a nie tylko 14 lutego, więc proszę o okazywanie tego koleżankom przez otwieranie drzwi, przepuszczanie w kolejce na obiad i tak dalej i tak dalej...
w galerii możecie zobaczyć nasze pomysłowe dekoracje.

wtorek, 8 lutego 2011

Miłość wisi w powietrzu! ;)


      Do Walentynek jeszcze kilka dni, a my zapraszamy wszystkich chętnych do kupowania walentynek wykonanych przez naszych szkolnych artystów. Dodatkowo możecie wrzucić do skrzynki w bibliotece imię swojego ukochanego/ ukochanej, a my użyjemy magicznych mocy, tak, by 14 lutego mogliście zapoznać się
z prawdziwym obliczem Waszej miłości ;)

Do zobaczenia w bibliotece !!! ;D

Gazety, prasa, czasopisma kolorowe... a te wszystkie młodzieżowe!


Uwaga, uwaga!!!
    Jeśli jesteś posiadaczem młodzieżowych czasopism
(dla dziewcząt lub dla chłopców), a akurat już je przeczytała/eś to zachęcamy Cię do wypożyczenia ich bibliotece. Możesz w czytelni udostępnić* kolegom i koleżankom  numery w miarę aktualne, bo max. z trzymiesięcznym opóźnieniem, ale te ostatnie wydania również będą mile widziane.
Interesują nas m. in. takie tytuły jak:
- Filipinka 
- 13-stka
- Avanti
lub  coś podobnego
o modzie

              - Bravo Sport
                  - Football
                 - Top Gear
-    Teraz Rock



- .... masz swoje propozycje, zgłoś się do biblioteki!

* Udostępnianie odbywa się niedopłatnie
** Każda osoba, która weźmie udział w akcji otrzyma dodatkowe punkty z zachowania (ilość punbktów zależy jednak od ilości czasopism i częstotliwości przynoszenia gazet)

wtorek, 1 lutego 2011

Wracamy...

To już po feriach??... Szkoda, bo pewnie niektórzy nie zdążyli się nawet porządnie wyspać ;) Ale to nic, bo w szkolnych murach czeka Was wiele nowych wieści od kolegów i koleżanek, nowy plan, dyskoteka w powietrzu i walentynki ;)
 Wracając jednak do dwutygodniowej przerwy...
Kto przeczytał przynajmniej 1 książkę, co?! Ręka do góry. (No, kilka rąk widzę ;))
   A może wpadło Wam w ręce coś, czego nie mamy w bibliotece, a warto by przeczytać? Jeśli tak, to zapraszam do podzielenia się ta informacją w formie krótkiej recenzji, którą zamieścimy w bibliotece, a jak wystarczy chętnych do pomocy to i do większego projektu... Chcecie wiedzieć więcej? Zaglądajcie na stronę, a dowiecie się o co chodzi.
   W bibliotece po feriach po staremu, chociaż zaraz przed feriami pod kierunkiem bibliotekarki i Pani Anny Stalmach, członkowie koła bibliotecznego, samorząd i chętni "odważni" brali udział w przedstawieniu kabaretowym premierowo wystawianym przed rodzicami na wywiadówce. Naszym celem było poprawienie im humoru przed niektórymi informacjami... i chyba się udało... Efekty naszej pracy i wy wkrótce zobaczycie, ale na razie jeszcze nic konkretnego nie wiemy.
   Informuję również, że zakończyła się ulgowa czarna lista i niektórzy w zeszytach uwag zobaczą krótki wpis za nieoddawanie książek.Mam nadzieję, że w przyszłości będziecie pilnować terminów i taka informacja nie będzie drugi raz wywieszana.
    Mimo wszystko jednak, wielu z Was skorzystało z mojej rady i pojawiło się po kilka tytułów na ferie. Mimo gór książek, piętrzących się przy biurku, wszystkie już można na nowo wypożyczać i polecać swoim kolegom i koleżankom.


 No właśnie... czas już pomyśleć o kartce i życzeniach, a może o liczbie takich kartek, hehe, prawie jak z kawału:

Młody człowiek wchodzi do sklepu i pyta:
- Czy są widokówki z napisem "Dla jedynej"?
- Są!
- To poproszę 12 sztuk.


Zdarzają się i takie przypadki... W najbliższym czasie na gazetce przed biblioteką zawisną nasze propozycje, ale co to dokładnie będzie, dowiecie się później.

Na dziś to już wszystko... i jak ktoś kiedyś powiedział... do pracy Rodacy!